Sobolewski pytany w radiowej Jedynce, czy najważniejszym zadaniem stojącym przed PiS jest teraz wygrana Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich, odparł, że najważniejszym zadaniem i wyzwaniem, jakie stoi przed PiS w tym roku są wybory prezydenckie i wygrana Andrzeja Dudy. A w której turze, to nie jestem aż takim hurraoptymistą, nie chciałbym przewidywać pierwszej tury, drugiej tury, nie chcę spekulować. Po prostu chcielibyśmy aby po zakończeniu głosowania, przy ogłoszeniu wyników wyborów, czy to w pierwszej, czy w drugiej turze, można było powiedzieć, że prezydent Andrzej Duda kontynuuje dzieło dobrej zmiany - podkreślił.
Powiedział, że "plan jest taki, żeby prezydent Duda był w każdym powiecie".
O tym, jak będzie prowadzona kampania prezydencka Krzysztof Sobolewski mówił też w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>
Pytany, czy kierownictwo PiS zastanawia się, czy trudniejszym zadaniem będzie wielka mobilizacja elektoratu w pierwszej turze, czy też stawienie czoła sytuacji, w której cała opozycja zjednoczy się przeciwko Andrzejowi Dudzie wokół jednego kandydata w drugiej turze, polityk PiS zauważył, że to nie są tylko rozważania, a jest to rzeczywistość.
My zderzamy się z tą rzeczywistością już kolejne wybory z rzędu, gdy cała opozycja jest przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Tak samo było w 2015 roku, gdy cała opozycja była przeciwko PiS w wyborach parlamentarnych, a później przeciwko naszemu kandydatowi, wtedy kandydatowi, europosłowi Andrzejowi Dudzie, na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Więc to nic nowego dla nas - powiedział Sobolewski.
Pytany, czy trwający spór, jak reformować wymiar sprawiedliwości służy prezydentowi Andrzejowi Dudzie, czy szkodzi w jego prekampanii prezydenckiej, Sobolewski zaznaczył, że PiS i prezydent mówili o tym, że będą kontynuować reformę wymiaru sprawiedliwości. Zwrócił uwagę, że prezydent Duda na licznych spotkaniach z Polakami "mówi tak samo".