Wniosek Sikorskiego trafi pod wtorkowe obrady rządu. "Złożyłem wniosek o uznanie niepodległości Kosowa, tak jak zrobiła to większość państw członkowskich Unii Europejskiej" - mówił szef MSZ. Dodał, że ma wrażenie, iż Rada Ministrów skłania się ku zaakceptowaniu wniosku.

Reklama

Tymczasem zarówno przedstawiciele prezydenta, jak i opozycyjny PiS zalecali rządowi wstrzemięźliwość. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego trzeba mocno zastanowić się nad uznaniem Kosowa. I to nie dlatego, że powstaniu nowego państwa sprzeciwia się Rosja.

"Uznanie nowego państwa nie jest odważnym posunięciem antyrosyjskim. Przyłączam się do tych, którzy apelują, aby w tej sprawie nie spieszyć się" – mówi Kaczyński.

Wyjaśnił, że sprawa Kosowa może być pretekstem do bardzo agresywnych działań Rosji np. w państwach kaukaskich.