Gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, Platforma Obywatelska mogłaby liczyć na 50 procent głosów, zaś Prawo i Sprawiedliwość - na 25 procent
W porównaniu z poprzednim badaniem, w którym pytano respondentów, na kogo zagłosowaliby w razie wyborów parlamentarnych trzy tygodnie wcześniej, czyli 9 marca, PO straciło osiem punktów, zaś PiS zyskał trzy. Spadek Platformy jest duży, ale i tak partia ta cieszy się takim poparciem, jak wszystkie pozostałe razem wzięte.
W najnowszym sondażu koalicja Lewicy i Demokratów osiągnęła wynik siedmiu procent poparcia, zaś Polskie Stronnictwo Ludowe - sześć procent Oznacza to, że oba ugrupowania zyskały po jednym punkcie procentowym w porównaniu z badaniem sprzed trzech tygodni.
Prawie jedna czwarta (24 proc.) pytanych zadeklarowała, że na pewno nie wzięłaby udziału w wyborach w ostatnią niedzielę. Niemal sześciu na dziesięciu Polaków (58 proc.) wg sondażu na pewno poszłoby zagłosować, zaś niezdecydowana była prawie jedna piąta (18 proc.).
Badanie przeprowadził ośrodek SMG/KRC dla programu "Forum" w TVP Info metodą telefoniczną na próbie reprezentatywnej tysiąca pełnoletnich Polaków od piątku 28 marca do niedzieli 30 marca. O preferencje partyjne pytano jedynie 758 osób, które zadeklarowały, że na pewno pójdą na wybory lub jeszcze tego nie wiedzą.