- Nowa solidarność, którą będziemy budować, to szacunek dla pracy, dla wszystkich tych, którzy budowali III RP, dla tych, którzy nigdy nie dadzą się dzielić. To przede wszystkim stanie przy wszystkich, którzy są słabsi - mówił prezydent Warszawy i kandydat KO w ostatnich wyborach prezydenckich.

Reklama

Rafał Trzaskowski oznajmił, że będzie pracował na 100 proc. jako prezydent Warszawy, ale trzeba "zrobić więcej".

Prezydent stolicy mówił także, że tworzony przez niego ruch obywatelski będzie walczył o prawa kobiet, w tym zapowiedziane w trakcie kampanii dopłaty do kobiecych emerytur. - Gosia obiecała, że pomoże - stwierdził, oddając żonie mikrofon.

- Kolejne wybory są za 38 miesięcy, to nie jest koniec, to jest początek. Musimy się zrzeszać, żeby się udało następnym razem - mówiła Małgorzata Trzaskowska.

- Ja prawie zawsze się zgadzam z Gosią, ale moim zdaniem to będzie szybciej niż 38 miesięcy - dopowiedział Trzaskowski.