Na dzień przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który ma ocenić, czy rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar może sprawować swój urząd do czasu przełamania przez Sejm impasu wokół wyboru jego następcy, Věra Jourová w rozmowie z DGP stwierdza, że Komisja Europejska przygląda się z niepokojem rozwojowi wypadków. Jak przekonuje, RPO to ostatni bastion dla tych, którzy „szukają uczciwego zajęcia się ich sprawą, bez uprzedzeń i wpływu dyskursu politycznego”.

Reklama

Zdecydowałam zaangażować się w tę sprawę, kierując list do polskich władz. W odpowiedzi otrzymałam zapewnienie od ministra Konrada Szymańskiego, że obecne prawo będzie respektowane. Na tę chwilę przyjmuję do wiadomości tę odpowiedź, ale nie rozwiewa ona wszystkich moich wątpliwości – komentuje Jourová.

Vera Jourová, od 2014 r. członek Komisji Europejskiej. Od 2019 r. jej wiceprzewodnicząca

CZYTAJ WIĘCEJ W "DZIENNIKU GAZECIE PRAWNEJ">>>