W poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych Biedroń przypomniał, że "w 2014 Rada Nadzorcza San Francisco przegłosowała jednogłośnie usunięcie ulicy imienia Lecha Wałęsy z miasta". "Zmianę zaproponowano po tym, jak założyciel Solidarności oświadczył publicznie, że geje +nie powinni zajmować ważnych stanowisk politycznych+" - napisał europoseł dodając, że nazwa ulicy po okresie przejściowym zniknęła na stałe z mapy miasta.

Reklama

Wałęsa wycofał się ze słów o LGBT

"Jako jeden z przedstawicieli polskich polityków LGBT napisałem list do Rady Nadzorczej San Francisco i zaapelowałem o rozważenie przywrócenia nazwy ulicy od imienia byłego prezydenta" - napisał Biedroń. "Wielokrotnie wypowiadał się on już pozytywnie na temat społeczności LGBT" - dodał. Ponadto Biedroń zaznaczył, że Wałęsa osobiście zapewnił go "też o swoich progresywnych w tej kwestii poglądach, wycofując się ze swoich wcześniejszych słów".

Jak zaznaczył Biedroń, "dokonania Lecha Wałęsy dla naszej wolności i demokracji są niezaprzeczalne, więc jego imię nigdy nie powinno być usuwane z ulic żadnego miasta".

Reklama