Szef MEiN wziął w sobotę udział w odbywającej się w Warszawie dwudniowej konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości".

Reklama

Jak zaznaczył, od początku rządów PiS edukacja była obszarem, który był bardzo intensywnie reformowany. Przypomniał, że jedną z pierwszych reform ówczesnej minister edukacji Anny Zalewskiej było odejście od obowiązku chodzenia do szkoły podstawowej przez 6-latki.

Likwidacja gimnazjów

Poinformował, że kolejną reformą była likwidacja gimnazjów. Po to zlikwidowaliśmy absurdalne gimnazja, po to zlikwidowaliśmy absurdalny system 6+3+3, który jest szkodliwy także z psychologicznego punktu widzenia, żeby w siatce godzin znaleźć czas na odpowiednie przygotowanie młodzieży chociażby do matur - stwierdził.

Zaznaczył, że tegoroczni maturzyści określili zdawany przez siebie egzamin jako "łatwy" właśnie dlatego, że byli świetnie do niego przygotowani. To jest efekt naszej znakomitej reformy likwidacji gimnazjów - ocenił Czarnek.

Reklama

Dodał, że rząd PiS zreformował także polskie szkolnictwo zawodowe. Wraz z reformą systemu 6+3+3 na 8+4 równolegle realizowana była reforma szkolnictwa zawodowego. Wprowadziliśmy szkolnictwo branżowe, żeby odejść od tego przymiotnika, który był zabarwiony negatywnie. Straszono polskich uczniów szkołami zawodowymi. Dzisiaj, po tych kilku latach, możemy oznajmić sukces: zdecydowana większość absolwentów szkół podstawowych - w niektórych powiatach nawet 60 proc. - wybiera szkolnictwo zawodowe - podkreślił.

Matury

Czarnek poinformował, że tegoroczna matura była pierwszą od wielu lat, podczas której nie było alarmów bombowych a co za tym idzie koniczności przekładania egzaminów. Dodał, że w tym roku podczas matur nie było również żadnych przecieków. To wszystko dzięki znakomitej współpracy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych z dyrektorami szkół - podsumował.

Czarnek o tragedii 8-letniego Kamila

Czarnek odniósł się także do sprawy 8-letniego Kamila z Częstochowy, który zmarł w poniedziałek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach i innych tego typu przypadków.

Wiemy, z czego to wynika. Wynika to również z czasów, jakie dzisiaj mamy, z wielkiej otwartości na internet, z tych treści, które przedostają się do umysłów polskich dzieci. To jest przede wszystkim kwestia rodziców (...), ale szkoła nie może być obojętna i musi reagować - stwierdził szef MEiN.

Wyjaśnił, że rząd PiS przeznaczył 5 mld zł na pomoc psychologiczno-pedagogiczną w polskich szkołach, z czego 2,3 mld przeznaczone zostało na zwiększenie subwencji dla dzieci z potrzebami kształcenia specjalnego; 2,5 mld zł przeznaczone zostało na dodatkowe 20 tys. etatów psychologów, pedagogów i pedagogów specjalnych a 180 mln zł na dodatkowe zajęcia.

Rząd PiS w obszarze edukacji reaguje na bieżąco i bezpośrednio na to, co się dzieje i odpowiada na potrzeby, które zgłaszają nam nauczyciele i rodzice, również na spotkaniach przedwyborczych - zaznaczył.

Program "Poznaj Polskę"

Czarnek przypomniał rozpoczęty dwa lata temu program "Poznaj Polskę". Dzięki 130 mln zł na przestrzeni ostatniego roku 800 tys. dzieci pojechało na wycieczki do muzeów, do miejsc pamięci, miejsc związanych z polską kulturą (...). Nie było tego nigdy w historii polski - ocenił.

Przyznał, że wcześniej w szkołach również organizowane były wycieczki, jednak było na nie stać jedynie dzieci z bogatych rodzin. Dzisiaj jadą wszyscy - mówił.

Informatyzacja polskich szkół

Minister edukacji i nauki podkreślił, że okres pandemii znacznie przyspieszył proces informatyzacji polskich szkół. W 2015 r. do internetu szerokopasmowego, szybkiego, podłączonych było 10 proc. szkół. Ile jest dzisiaj szkół podłączonych do szybkiego internetu, w tym w przytłaczającej większości do szerokopasmowego? 100 proc. To jest realizacja naszego programu informatyzacji - zastrzegł.

Czarnek przypomniał kolejne programy wyposażania polskich szkół w laptopy i komputery.Jeden z burmistrzów na północy kraju przekazał jednemu z państw partnerskich w Niemczech komputery, bo tam brakowało. To są fakty. Zero kompleksów. Polska szkoła jest zinformatyzowana lepiej, niż wiele szkół na Zachodzie Europy, w tym w Niemczech - ocenił.

Program Laboratoria Przyszłości

Przypomniał program Laboratoria Przyszłości, w ramach którego do polskich szkół trafiło 1 mld 200 mln zł na zakup nowoczesnego sprzętu.

Zaznaczył, że jednym z wyzwań stojących obecnie przed rządem jest "ochrona dzieci przed antykulturą". Musimy chronić dzieci i wspierać rodziców, bo jak chronimy dzieci i wspieramy rodziców, to wspieramy również nauczycieli. Nauczyciele sami dzisiaj podpisują się pod inicjatywą obywatelską "Chrońmy dzieci. Wspierajmy rodziców" - zapewnił.

Zaznaczył, że pod obywatelskim projektem noweli ustawy Prawo oświatowe "Chrońmy dzieci. Wspierajmy rodziców", zgodnie z zapisami którego elementy edukacji seksualnej dzieci i młodzieży powinny być nauczane przez wykwalifikowane w tym zakresie kadry nauczycielskie, bez udziału podmiotów zewnętrznych, w całej Polsce zbierane są podpisy.

Chcemy, ażeby obywatele raz jeszcze upomnieli się o to, co my musimy zrobić - zablokować antykulturę, która opanowała Zachód, bo my tutaj nie pozwolimy na to, żeby niszczyć polskie dzieci, niszczyć polskie społeczeństwo, niszczyć polską młodzież - zaznaczył.

Wynagrodzenia nauczycieli

Czarnek przypomniał, że rząd PiS podniósł subwencję oświatową z poziomu 39 mld zł do ponad 64 mld zł oraz wynagrodzenia średnie najmniej zarabiających nauczycieli o 75 proc., a tych którzy zarabiają najlepiej o 50 proc. "Ale trzeba dalszego wzmocnienia, dalszych reform" - zapewnił.

autorka: Iwona Żurek