Uderzyłbym się we własne piersi, gdybym był autorem albo takiego skandalicznego wpisu, jak Tomasz Lis, albo odpowiedzi na ten wpis w postaci spotu, którego estetyka mi nie odpowiada – ocenił Błażej Poboży. Wiceszef MSWiA usprawiedliwia stworzenie spotu: był reakcją na obrzydliwy wpis, który powinien być przedmiotem analizy służb państwowych.
W sieci pojawił się nowy klip wyborczy PiS. Partia wykorzystała w nim obóz w Auschwitz. Okazuję się, że w spocie wykorzystano ujęcia bez zgody ich autora.
Wiktor Woźniak: Nie wyraziłem zgody
Sytuacja jest dla mnie niekomfortowa, bo wykorzystano moje nagranie w politycznym kontekście, na co nie wyrażałem zgody - powiedział Polsat News autor ujęć Wiktor Woźniak.
Odebrałem parę telefonów w tej sprawie. Nie sądziłem, że ktoś "odkopie" mój materiał w internecie po takim czasie - powiedział Woźniak, który zdjęcia Auschwitz wykonał dronem w 2018 roku.
W spocie są dwa ujęcia, które wykonałem pięć lat temu za pomocą drona na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Twórcy spotu zmienili tylko kolory, żeby nie było widać oczywistych podobieństw - dodał.
Oto materiał Woźniaka: