Seria spotów skonstruowana została według jednego schematu - to trwające po kilkanaście sekund nagrania, rozpoczynające się od stwierdzenia prowadzącego program stacji TVN, który mówi, że na marsz "zapraszają osoby znane, cenione i szanowane". W drugiej części spotu zamieszczone są nagrania z wypowiedzi różnych postaci związanych z opozycją.
Atak PiS
W spotach przedstawiono m.in. redaktora naczelnego Gazety Wyborczej Adama Michnika mówiącego, że Wojciech Jaruzelski to polski patriota, czy aktora Daniela Olbrychskiego, który stwierdza w programie w telewizji, że "znaczna część jego ukochanego narodu jest bezdennie głupia". W spotach przedstawiono też np. lidera Polski 2050 Szymona Hołownię stwierdzającego, że "odpuśćmy sobie z tym marszem" czy wypowiedź polityka PO Sławomira Nitrasa o "opiłowaniu katolików z pewnych przywilejów"".
Jeden ze spotów przywołuje też wypowiedź aktora Andrzeja Seweryna, która w sobotę obiegła internet. W nagraniu, które pojawiło się w sieci, Seweryn mówi: Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przypier....ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale już szybko zrozumiesz, jak będziesz miał kilkanaście lat, albo nawet wcześniej. Już zrozumiesz, komu trzeba przypier....ć i nie zważać na nic. Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pier....nym trzeba przypier....ć. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego tam, wiesz, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, k...a. Faszystom trzeba przypier....ć, a nie dyskutować. Bo oni będą używali ten dialog, żeby ciebie zrobić w d..ę po prostu (...).