W taki sposób polityk komentuje zamieszanie wokół jego partii po zorganizowaniu konsultacji nt. edukacji i zaproszeniu wszystkich partii, w tym rządzącej.
PO wściekła na Polskę 2050?
Nie siejemy zamętu, nie rozbijamy opozycji – ocenia Kobosko. PO wściekła na Polskę 2050?Mógłbym podawać "n" przykładów, kiedy PO współpracowała z PiS, (...) działo to się i się dzieje: posłanki KO były u pani prezydentowej ws. lex Czarnek, były pomysły dot. zmiany konstytucji, PO z PiS chce podnieść 500 do 800+, czyli zwiększyć skalę rozdawnictwa – wylicza wiceprezes Polski 2050.
"Hipokryzja level master"
Kobosko podkreśla w Radiu ZET, że są takie sytuacje, gdy Platformie nie przeszkadza "paktowanie czy ustalanie" różnych rzeczy z PiS. Pytany o to, czy w takim razie politycy Platformy Obywatelskiej są hipokrytami, wiceprzewodniczący Polski 2050 odpowiada, że "niektórzy tak" i dodaje: W niektórych przypadkach hipokryzja level master.
Zdaniem Koboski problemem nie jest to, że jego partia chce rozmawiać, tylko to, że pomysł położył na stole Szymon Hołownia, a nie któryś z polityków PO. Zapraszaliśmy, zapraszamy i będziemy zapraszać wszystkie ugrupowania, które są reprezentowane w Sejmie – zapowiada wiceszef Polski 2050.
Rozbijanie opozycji
Polityk zauważa, że PiS będzie działało w kierunku rozbicia opozycji. Bardzo byśmy chcieli, by w ramach opozycji, szczególnie w największym ugrupowaniu, nie było działań na rzecz dzielenia i osłabiania – mówi.
Dodaje, że tak właśnie można odebrać ostatnie wypowiedzi Donalda Tuska. PO walczy o pełną dominację na rynku opozycji demokratycznej, a sondaże jasno pokazują, że przepływy następują wewnątrz, ale od tego herbata nie robi się słodsza. Od tego obóz opozycji demokratyczniej nie zwiększa szansy na zwycięstwo – spostrzega Kobosko.