W sobotę w Sejmie liderzy "Trzeciej Drogi" - sojuszu PSL oraz Polski 2050 - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia wzięli udział w konferencji programowej zatytułowanej "Gospodarna Polska", na której poruszone zostały kwestie związane z przedsiębiorcami i propozycjami "Trzeciej Drogi" dla nich.
My Trzecią Drogę zawiązaliśmy naprawdę w ekspresowym tempie. My budowaliśmy ten sojusz, dyskutowaliśmy o nim, planowaliśmy wspólną drogę, również programową, przez niespełna trzy miesiące. Przez te trzy miesiące pokazaliśmy, że dwa ugrupowania o tak różnym profilu, o tak różnej historii, są w stanie wypracować coś, co nazwaliśmy listą wspólnych spraw, czyli minimum programowe dla nowego rządu, mam nadzieję demokratycznego - wyjaśnił Hołownia.
Jego zdaniem, najważniejszą zmianą, która musi się dokonać, jest "przywrócenie szacunku w relacjach nie tylko obywatela z państwem, ale również państwa z obywatelem".
Dzisiaj państwo, zwłaszcza w stosunku do osób prowadzących działalność gospodarczą, do przedsiębiorców, przyjęło strategię nie szacunku, a strategię pasożyta. Dzisiaj, trzeba to powiedzieć wprost, polskie państwo pasożytuje na przedsiębiorcach zamiast ich wspierać, zamiast chcieć, żeby to stado się powiększało - ocenił polityk.
Według Hołowni "wyprowadzenie z kieszeni przedsiębiorców 7 mld składki zdrowotnej więcej rok do roku przez Polski Ład i nie zapewnienie za to ani dnia krótszej kolejki, kiedy ich bliscy potrzebują dostać się do ortopedy, endokrynologa czy kardiologa" jest "pogardą".
W sumie tych składek na ZUS, na NFZ przedsiębiorcy zapłacili rok do roku więcej o 53 mld zł. Wyobraźcie sobie skalę tej pogardy. Po co te pieniądze? Wszyscy dobrze wiemy: trzeba odbudować Pałac Saski - zaznaczył Hołownia.
Jak zastrzegł, "odporność polskiej gospodarki na wstrząsy, na kryzysy, radykalnie zmalała przez niekompetentnych ludzi, którzy nami rządzą". Najprawdopodobniej, jeżeli dalej będą rządzić, (gospodarka) się zawali - ocenił lider Polski 2050. Podkreślił, że Trzecia Droga jest "jedyną tamą, która może zatrzymać rządy PiS-u i Konfederacji".
Dziewięć gwarancji Trzeciej Drogi
Lider Polski 2050 przedstawił dziewięć gwarancji Trzeciej Drogi, które Polska 2050 i PSL zobowiązały się zrealizować, jeśli znajdą się w rządzie.
Pierwsza rzecz: naprawimy i uprościmy podatki (...). Trzeba skończyć z praktyką, w której teoretycznie mamy powiedziane, że nie wolno zmieniać prawa podatkowego na miesiąc przed początkiem roku podatkowego, a oni nowelizują rozporządzenia już w przyszłym roku. I trzeba mieć habilitację żeby wiedzieć, o co im chodzi - zapowiedział.
Dodał, że w programie Polski 2050 jest zawarta jednolita danina. Rozmawiamy o tym z naszymi partnerami. Natomiast już dzisiaj zgadzamy się co do tego, że powinniśmy dać państwu gwarancję stabilności, uspokojenia systemu, poprzez niepodwyższanie kluczowych podatków do 2026 r. PIT, CIT, VAT - do 2026 r. moratorium - zadeklarował.
Hołownia zapowiedział również wprowadzenie rodzinnego PIT-u upraszczającego rzecz m.in. dla kobiet prowadzących działalność gospodarczą. "Kaczyński myśli, że kobieta to +dzieckomat+. Wrzucasz 500 i wyskakuje dziecko. Kobiety dobrze wiedzą, że nie chcą być tak traktowane" - podkreślił.
Według lidera Polski 2050, "jeżeli mamy w Polsce mieć więcej dzieci, to musimy dać taki system podatkowy, jak mają Francja i Belgia". Im więcej dzieci, tym niższy podatek - wyjaśnił.
Kolejnym postulatem wymienionym przez Hołownię jest składka zdrowotna. Chodzi o przywrócenie tych zasad, które obowiązywały wcześniej, tak aby składka zdrowotna była składką zdrowotną, żebyśmy mogli wziąć się później za remont ochrony zdrowia, a podatki żeby to były podatki - dodał.
Hołownia zapowiedział również "oddech dla przedsiębiorców". Nie może być tak, że na przedsiębiorcę przerzuca się odpowiedzialność za nieuczciwość kontrahenta. Kwestia VAT-u od niezapłaconych faktur to jest elementarna uczciwość - podkreślił.
Innym zapowiedzianym rozwiązaniem są "wakacje od składek ZUS dla przedsiębiorców przeżywających trudne chwile". To się dużo bardziej opłaca - zawiesić opłaty i składki - niż później płacić koszty tego, że iluś ludzi wylądowało na bruku - zauważył Hołownia.
Dodał, że zgodnie z gwarancjami Trzeciej Drogi, ZUS będzie płacił zwolnienie chorobowe od pierwszego dnia zwolnienia. Ten pierwszy miesiąc, którym był obarczony przedsiębiorca, jest absurdalny - ocenił.
Hołownia podkreślił, że jedną z jego propozycji jest "odbudowanie zaufania państwa do obywateli". Domniemanie niewinności obowiązuje wobec każdego, oprócz przedsiębiorcy. Przedsiębiorca z domysłu jest kimś, kto pewnie coś kręci. A więc trzeba go śledzić, trzeba go tropić, trzeba mu wchodzić na konto, trzeba go osaczać. A przedsiębiorca ma być kimś, przed kim urząd skarbowy rozwija czerwony dywan, bo on przyniesie podatki. Chcemy kompletnie odwrócić system - zaznaczył.
Dodał, że Polska 2050 "przywróci zasadę domniemania niewinności w sprawach gospodarczych i zwiększy odpowiedzialność urzędników za interpretacje, które wydają i uprości system wydawania wiążących interpretacji podatkowych".
Autor: Iwona Żurek