Kryzys migracyjny w Europie

"Europa de facto znalazła się w nowym kryzysie migracyjnym" – podkreślił Weber w komentarzu dla RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). „Narasta także krytyka wobec przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen” – zauważa RND.

Premier Bawarii Markus Soeder (CSU) zaproponował wcześniej m.in. „zatrzymanie napływu uchodźców powyżej pewnego poziomu”, opowiadając się za przyjęciem górnego limitu przyjęć na poziomie 200 tys. migrantów rocznie.

Reklama

Górny limit nie rozwiązuje problemu. Jedynym rozsądnym sposobem na osiągnięcie postępu w tej złożonej kwestii migracji jest stała kontrola i porządek w ramach europejskich – powiedział w poniedziałek w Berlinie zastępca rzecznika rządu Wolfgang Buechner. Zdaniem polityków SPD i FDP nakładanie limitu nie jest prawnie możliwe, ponieważ „prawo do azylu jest indywidualnym prawem podstawowym, którego nie można liczebnie ograniczać”.

Reklama

Apel do Ursuli von der Leyen

Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP) w związku z sytuacją panującą na zewnętrznych granicach UE (w tym we Włoszech) wezwała do podjęcia natychmiastowych działań Ursulę von der Leyen.

„Nadszedł czas, aby przewodnicząca KE w końcu zareagowała, ponieważ jest potrzeba rozwiązania problemu na poziomie europejskim. Pani von der Leyen musi w końcu przystąpić do działania. Należy chronić zewnętrzne granice Europy” – stwierdziła Strack-Zimmermann w komentarzu dla RND.

Reklama

Jak zaznaczyła Strack-Zimmermann, już w krajach pochodzenia uchodźców należy wyjaśniać, czy na prośbę o azyl będzie można odpowiedzieć pozytywnie, a w indywidualnych przypadkach – czy istnieje powód do ochrony na mocy Konwencji Genewskiej. „Musimy też natychmiast odesłać uchodźców, którzy pochodzą z bezpiecznych krajów. Wszystko to musi się odbyć teraz, natychmiast” – podkreśliła.

O wprowadzenie ograniczeń apelował także przewodniczącyEuropejskiej Partii LudowejManfred Weber (CSU). „Europa de facto pogrążyła się w nowym kryzysie migracyjnym. Nie da się tego zwalczyć bezczynnością, a jedynie zdecydowanymi działaniami. Kanclerz i ministerstwo spraw wewnętrznych nie mogą dłużej ignorować problemu. Obok humanitaryzmu potrzebna jest również ścisła kontrola i ograniczenia” – stwierdził Weber.