Do udziału w debacie wyborczej zostało zaproszonych sześć komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych.

Uczestnicy debaty

Prawo i Sprawiedliwość reprezentuje premier Mateusz Morawiecki, Koalicję Obywatelską - szef PO Donald Tusk, a Nową Lewicę - posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Trzecia Droga do debaty wystawiła lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, Konfederacja - posła Krzysztofa Bosaka, a Bezpartyjni Samorządowcy - członka zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztofa Maja.

Reklama

Pierwsze pytanie w debacie dotyczyło migracji i unijnego pakietu migracyjnego zakładającego relokację imigrantów.

Scheuring-Wielgus: Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej

Reklama

W ocenie Scheuring-Wielgus "Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej, takiej, która daje nam bezpieczeństwo tu i teraz, ale również takiej, która nie pozwala na to, żeby w lasach umierały dzieci, tak jak teraz dzieje się to na granicy polsko-białoruskiej". My na Lewicy mamy jasny pomysł, wzorowany na pomyśle kanadyjskim. Kanada co roku ustala limit osób, które mogą wjechać do kraju - poinformowała posłanka.

"Do nas ludzie przyjeżdżają za chlebem i pracą"

Jak tłumaczyła, "dane osoby są sprawdzane pod najróżniejszym względem: karalności, są robione zdjęcia, pobierane linie papilarne". To jest bardzo dobry model, bo w polityce migracyjnej trzeba zawsze mieć na pierwszym miejscu to, że człowiek zawsze pozostaje człowiekiem, przecież każdy z nas chciał wyjechać kiedyś za granicę po lepsze życie - zaznaczyła. Ja sama wyjeżdżałam do Londynu, kiedy byłam studentką i pracowałam na zmywaku i tak samo przyjeżdżają do nas ludzie za chlebem i za lepszą pracą - dodała posłanka.

autor: Olga Łozińska, Marcin Jabłoński