PiS zawiera umowy do samego końca. Kosiniak-Kamysz: Wszystkie będą podlegać analizie

Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET wyraził przekonanie, że nowy rząd będzie zobowiązany do zbadania nie tylko ostatnich umów, które minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał na dostarczenie sprzętu. "To nie dotyczy tylko jednego resortu. Tych umów podpisywanych czy decyzji o charakterze strategicznym, zatwierdzonych po 15 października, w wielu resortach było bardzo dużo" - powiedział szef PSL.

Po 15 października mandat społeczny dla PiS wygasł. Oni powinni administrować, a nie podejmować jakieś najważniejsze decyzje. Te decyzje, zarówno w MON jak i w innych resortach, które szczególnie zapadły po 15 października, wszystkie będą podlegać analizie i ocenie - przekonywał w Radiu ZET Kosiniak-Kamysz.

Reklama

Donald Tusk: Wiele robaczywych sytuacji, musimy błyskawicznie posprzątać po PiS-ie

Zobacz również

Co z polskim przemysłem zbrojeniowym?

Polityk był pytany w Radiu ZET o stanowisko nowego rządu wobec dwóch specyficznych kontraktów - jednego operacyjnego na zakup koreańskich haubic K9 oraz drugiego, który został podpisany z Hutą Stalowa Wola na kontynuację produkcji i zakup dla polskiej armii renomowanych haubic Krab.

My bardzo jasno w programie wyborczym i też w umowie koalicyjnej wpisywaliśmy potrzebę wzmocnienia polskiego przemysłu zbrojeniowego i zakupów od firm tutaj produkujących w Polsce. Chodzi o firmy polskie czy zlokalizowane na terytorium naszego kraju. Więc będziemy to wspierać. Jest tutaj wiele do wykonania, nie można zostawić polskiego przemysłu zbrojeniowego z tyłu i zapominać o nim. To jest dla nas strategiczna decyzja, żeby inwestować w polski przemysł zbrojeniowy".

Dalszy ciąg materiału pod wideo