Polityk w Polsat News odniósł się do działań resortu obrony narodowej w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjską rakietę. Jego zdaniem "procedury, które zostały wprowadzone za rządów Zjednoczonej Prawicy działają" - Bardzo cieszę się, że działają, dzięki temu mamy jasną sytuację, szybką reakcję sił zbrojnych. Wszystko się odbyło jak należy - podkreślił.
"Należy się spodziewać wojny"
Marcin Ociepa zdradził także, jak wyglądało przekazanie władzy w MON. - Zostałem poproszony przez Władysława Kosiniaka-Kamysza o spotkanie i odbyłem spotkania z wiceministrami, którzy mnie prosili o rady lub odpowiedzi na różnego rodzaju pytania - relacjonował.
- Sprawa bezpieczeństwa narodowego jest fundamentalna i powinna być przedmiotem konsensusu politycznego ponad podziałami - zaznaczył. - Uważam, że ryzyko agresji rosyjskiej na państwa NATO w ciągu najbliższych kilku lat jest bardzo poważne. Mówiąc wprost: należy się spodziewać wojny - powiedział. Dodał również, że jego zdaniem trzeba wziąć pod uwagę także scenariusz związany z klęską Ukrainy na wojnie z Rosją. - My zrobiliśmy wszystko, żeby Ukraina wygrała, ale czy wygra? Zobaczymy - stwierdził.
Ociepa o widokach PiS na władzę: Trzeba się zbroić
Nawiązując do wiersza Adama Asnyka "Miejmy nadzieję" polityk stwierdził, że należy podnieść się po porażce i ruszyć do przodu. - Przestańmy własną pieścić się boleścią. Przestańmy ciągłym lamentem się poić. Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, mężom pozostaje w milczeniu się zbroić - cytował.
- Trzeba pracować w terenie, przepracować wynik wyborczy, przepracować to, co zrobiliśmy źle w kampanii, ale także przez osiem lat rządów, wyciągnąć wnioski, być bliżej ludzi i się zbroić w sensie politycznym, czyli przygotowywać arsenał programowy, który pozwoli nam sięgnąć po raz kolejny po władzę - wymieniał polityk.
Jego zdaniem Polacy wkrótce zorientują się co do konsekwencji swojego wyboru. - Nowa koalicja, centroprawicowa, pod przewodnictwem Tuska, nie spełniła oczekiwań Polaków. Wkrótce wyborcy zorientują się, że zaangażowali się w projekt, który zawodzi, co widać przy tej akcji zamachu, wejścia do mediów publicznych, całkowicie poza ramami prawnymi - stwierdził.
- My powinniśmy się szykować do wojny. pytanie tylko, czy powinniśmy się szykować do konfrontacji, czy jednak szukać jakiegoś nowego otwarcia. Położyć na stole alternatywną wizję państwa polskiego - mówił poseł.
Jego zdaniem Polacy byli już zmęczeni ośmioma latami rządów PiS i potrzebowali zmiany. - Nawet jeżeli mieliśmy najlepszy program gospodarczy, najlepsze rozwiązania, jesteśmy szanowani za naszą politykę obronną, to jednak Polacy potrzebowali trochę zmiany - podkreślił.
Ociepa po spotkaniu z Kaczyńskim: Trzeba odnowić PiS
Prezes Stowarzyszenia OdNowa wyjawił, że po październikowych wyborach spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. - Mogę tylko powiedzieć, że prezes Kaczyński zaczął spotkanie od stwierdzenia, że "trzeba odnowić PiS". Powiedziałem, że to trafne określenie, ale jako politolog oddzielam teorię od praktyki politycznej. Myślę, że Kaczyński stawia dobre diagnozy - stwierdził.
Jego zdaniem, Jarosław Kaczyński "wielokrotnie prowadził Zjednoczoną Prawicę do zwycięstwa i z pewnością ma taką zdolność też w przyszłości".
- Odnowa PiS-u, czy czegokolwiek, także naszej ojczyzny nie oznacza zerwania z tradycją, wysadzenia powietrze własnych genów i pewnego dziedzictwa, które się niesie na sztandarach. Dziedzictwem PiS jest sprawiedliwość społeczna i obrona porządku prawnego. Pewnie popełniliśmy wiele błędów jeżeli chodzi o media publiczne, ale nigdy nie było sytuacji, w której my wchodzilibyśmy z osiłkami do studiów, żeby przejmować media - podsumował Ociepa.