"Pamięć o napaści na Polskę, napaści Niemiec hitlerowskich, napaści bolszewickiej Rosji, która rozpoczęła się kilkanaści dni później, to pamięć, której my, Polacy, nie chcemy i nie będziemy używać przeciwko komukolwiek" - podkreślał premier.
"Na Westerplatte spotykamy się, by pamiętać, kto tę wojnę wywołał, kto jest w tej wojnie sprawcą, kto był w tej wojnie katem, a kto był ofiarą" - mówił Donald Tusk. "My, Polacy, wiemy, że bez tej pamięci, uczciwej pamięci o prawdzie, o źródłach II wojny światowej, Polska, Europa i świat nie będą naprawdę bezpieczne" - dodał.
W uroczystościach, które rozpoczęły się o godz. 4.45 na Westerplatte, 70 lat po pierwszych strzałach niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein", brali udział prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk. Szef rządu podpisał akt erekcyjny Muzeum II Wojny Światowej, które powstaje w Gdańsku.
Wcześniej przemawial prezydent Lech Kaczyński. "Można zadać pytanie, jakie jest porównanie między Holokaustem realizowanym przez nazistowskie Niemcy a Katyniem realizowanym przez sowiecką Rosję. Jest jedno porównanie między tymi zbrodniami, chociaż ich rozmiary były oczywiście bardzo różne. Żydzi ginęli dlatego, że byli Żydami, polscy oficerowie ginęli dlatego, że byli polskimi oficerami - taki był wyrok i w pierwszym i drugim przypadku" - powiedział prezydent.
"W Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę, w życiu ludzi narodu i państw jest tylko jedna rzecz bezcenna, jest nią honor" - mówił Lech Kaczyński, przypominając słowa ministra spraw zagranicznych z czasów II wojny światowej Józefa Becka. "Westerplatte jest symbolem bohaterskiego oporu słabszych przeciw silniejszym" - podkreślił prezydent.
"Już to mówiłem i jeszcze będę powtarzał. To nie Polska powinna odrabiać lekcję pokory. Nie mamy do tego żadnego powodu. Powód mają inni. Powód mają ci, którzy do tej wojny doprowadzili" -zaznaczał Lech Kaczyński i podkreślał, że upadek Westerplatte to nie koniec kampanii wrześniowej.
Po południu odbędzie się druga część uroczystości rocznicowych na Westerplatte z udziałem zagranicznych gości, w tym premiera Rosji Władimira Putina i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
Uroczystości otworzy prezydent Lech Kaczyński, głos zabrać ma także przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, premier Donald Tusk, premier Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel.