Informacje w tej sprawie ujawnił serwis gazeta.pl, który projekt umownie nazywa "TV PiS". Jak czytamy, PiS prowadzi rozmowy negocjacyjne z funduszem Alpac Capital. Cel? Utworzenie telewizji konserwatywnej.

Reklama

Jak dodał portal gazeta.pl, osoba z PiS potwierdza, że na tym projekcie bardzo zależy prezesowi Kaczyńskiemu. Niektórzy sądzą, że telewizja wystartuje do końca tego roku. Jednak nie wszyscy politycy PiS wierzą, że ten termin jest realny.

Trwają negocjacje. Kaczyński chce "TV PiS"

Nowa telewizja ma być jedną z najważniejszych spraw, którą zajmują się aktualnie politycy PiS. Jak ustaliła gazeta.pl, z potencjalnym inwestorem rozmowy prowadził europoseł Adam Bielan, współpracownicy byłego premiera Mateusza Morawieckiego, a także Michał Adamczyk, były prezenter "Wiadomości" TVP.

Z kim prowadzono negocjacje? Prawdopodobnie z funduszem Alpac Capital, który powstał w Portugalii. Jak podkreślił portal gazeta.pl, ten ma silnie powiązanie z węgierskim premierem Viktorem Orbanem.

Reklama

Rozmowy są na najwyższym szczeblu. Ciekawe, czy Viktor Orban wodzi nas za nos, czy coś z tego wyjdzie - wskazuje rozmówca gazety.pl. Do Alpac Capital należy m.in. Euronews, który dociera do 15 mln widzów w Europie, ale potencjał zasięgowi jest znacznie większy.

Jest awaryjny plan, ale "Nowogrodzka woli nie inwestować w TV Republikę"

Z ustaleń gazety.pl wynika również, że "Nowogrodzka wolni nie inwestować w TV Republikę". Jest jednak plan awaryjny.

Ten zakłada rozbudowanie telewizji wPolsce, która związana jest z braćmi Jackiem i Michałem Karnowskimi, a także senatorem PiS Grzegorzem Biereckim.