W poniedziałek rano szef irańskiego Czerwonego Półksiężyca Pir Hossein Kolivand przekazał, że wszyscy pasażerowie i załoga śmigłowca prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego zginęli w katastrofie. Na pokładzie maszyny znajdowało się kilku wysokich rangą przedstawicieli irańskich władz, w tym m.in. minister spraw zagranicznych Hossein Amirabdollahian.

Reklama

PRezydent Andrzej Duda podkreślił, że jest głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej. "Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół" - napisał. Wskazał, że właśnie z tego względu ze szczególnym zrozumieniem Polacy łączą się z bliskimi ofiar i narodem irańskim w modlitwie i żalu.

"Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej. Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół. Dlatego ze szczególnym zrozumieniem łączymy się z bliskimi ofiar i narodem irańskim w modlitwie i żalu" - napisał na platformie X.