Napieralski - który uczestniczył w weekendowym Zjeździe Kobiet Lewicy - oburzał się z mównicy na skalę dyskryminacji w Polsce. Odnosił się w ten sposób do wyroku w sprawie, jaką Alicja Tysiąc wytoczyła katolickiemu "Gościowi Niedzielnemu". Pismo musi przeprosić kobietę, bo opisując fakt, że odmówiono jej przeprowadzenia aborcji, przypisano jej miano "niedoszłej zabójczyni".
>>>Kochanowski: Feministki nie lubią kobiet
Napieralskiego bulwersuje to, że Kościół wypowiada się w tej sprawie. W jego ocenie to, co działo się wokół Tysiąc "pokazuje jak wiele trzeba jeszcze zrobić i zmienić w Polsce".
Jak zapowiedział, w najbliższym tygodniu Klub Lewicy złoży w Sejmie projekt ustawy, który wprowadzi rzecznika ds. dyskryminacji. "Dzisiaj minister Elżbieta Radziszewska nic dla was (kobiet - PAP) nie robi" - ocenił szef Sojuszu.
Według niego, w Polsce potrzebna jest instytucja, która "będzie wspierała i walczyła z dyskryminacją". "Rzecznik Praw Obywatelskich takiej funkcji w Polsce nie spełnia" - ocenił Napieralski, odnosząc się do niedawnej wypowiedzi Janusza Kochanowskiego na temat feministek. "Będziemy domagali się, żeby z niej ustąpił" - dodał.
Lewica jest wściekła na słowa Rzecznika Praw Obywatelskich, który wyznał, że nie lubi feministek. SLD chce pozbawić go funkcji i ustanowić nowy urząd - rzecznika ds. dyskryminacji. "To, co działo się wokół Tysiąc pokazuje jak wiele trzeba zmienić w Polsce" - powiedział szef SLD Grzegorz Napieralski.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama