Według wyników sondażu, jeśli pod uwagę weźmiemy tylko osoby zdecydowane na udział w wyborach, Trzaskowski może liczyć na 51,3 proc. głosów. Jego rywal, Karol Nawrocki, zdobywa poparcie 48,7 proc. respondentów.
Przy uwzględnieniu wszystkich badanych, poparcie dla Trzaskowskiego spada do 47,4 proc., a dla Nawrockiego – do 45 proc. Wciąż aż 7,6 proc. wyborców nie podjęło decyzji, na kogo odda głos w drugiej turze.
Trzaskowski czy Nawrocki? Nowy sondaż tuż przed dogrywką
Frekwencja może odegrać kluczową rolę. 65,2 proc. uczestników badania zadeklarowało, że na pewno zagłosuje w II turze. Kolejne 8,4 proc. mówi, że "raczej" weźmie udział w głosowaniu. Natomiast 15,1 proc. zapowiedziało, że nie zamierza iść do urn, a 2,7 proc. jeszcze się waha.
Jak głosują elektoraty z pierwszej tury?
Sondaż daje też wgląd w decyzje wyborców, którzy poparli innych kandydatów w pierwszej turze. Rafał Trzaskowski niemal jednogłośnie zyskuje głosy osób, które wcześniej wybrały Magdalenę Biejat (98 proc.), a także zdecydowaną większość sympatyków Szymona Hołowni (85 proc.) i Adriana Zandberga (68 proc.).
Z drugiej strony, Karol Nawrocki może liczyć na lojalność elektoratu Grzegorza Brauna – popiera go 98 proc. jego wyborców. Istotne są także głosy sympatyków Sławomira Mentzena – 44 proc. opowiada się za kandydatem PiS, podczas gdy 35 proc. skłania się ku Trzaskowskiemu. Taki rozkład może mieć realny wpływ na końcowy wynik.
Źródło: Wirtualna Polska, Onet