NATO, wciąż "może zrobić więcej" w kwestii odstraszania Rosji

Poprzez uruchomiony w sierpniu mechanizm PURL kraje NATO finansują zakupy broni i amunicji z amerykańskich zapasów, które następnie trafiają do Ukrainy, odpierającej od 2022 roku rosyjską inwazję. W środę w siedzibie NATO w Brukseli odbędzie się posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i program będzie jednym z jego tematów.

Reklama

Jak przekazał szef Sojuszu, w ostatnich miesiącach członkowie NATO z Europy i Kanada przekazali Ukrainie za pośrednictwem PURL 4 miliardy dolarów na amerykański sprzęt wojskowy.

- To wsparcie jest ważnym elementem naszych nieustających wysiłków na rzecz zapewnienia Ukrainie tego, czego potrzebuje do obrony dzisiaj i odstraszania od przyszłej agresji. A jednak wciąż musimy zrobić więcej. (...) Zaczęliśmy w sierpniu od miliarda miesięcznie, a teraz mamy cztery miliardy. (...) W przyszłym roku musimy zagwarantować, że przez cały rok będziemy mieli co najmniej, znowu, miliard miesięcznie na zakup tego niezbędnego sprzętu ze Stanów Zjednoczonych - zaznaczył Rutte.

100 milionów dolarów od polskiego MSW na pomoc Ukrainie

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski zapowiedział wcześniej, że jego resort przekaże do końca roku na wsparcie Ukrainy 100 mln dolarów w ramach programu. Rutte powiedział również we wtorek na konferencji, że z zadowoleniem przyjmuje wysiłki USA zmierzające do zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz wyraził przekonanie, że działania te doprowadzą ostatecznie do przywrócenia pokoju.

- Jestem przekonany, że te nieustające wysiłki ostatecznie przywrócą pokój w Europie - podkreślił. Specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff, odpowiedzialny za rozmowy dotyczące planu pokojowego, który ma zakończyć wojnę na Ukrainie, spotka się we wtorek w Moskwie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.

Reklama

Ukraina w NATO? Na razie nie ma na to konsensusu

Rutte poinformował też, że decyzja o dołączeniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego wymaga konsensusu wszystkich jego członków, a w sprawie przystąpienia Ukrainy obecnie takiego konsensusu nie ma.

- Sytuacja jest taka, jak wiecie, że potrzebny jest konsensus wśród wszystkich sojuszników, aby Ukraina przystąpiła do NATO. A obecnie, jak wiecie, nie ma konsensusu w sprawie przystąpienia Ukrainy do NATO – powiedział. Przypomniał jednocześnie, że na szczycie NATO w Waszyngtonie podjęto decyzję, że droga Ukrainy do NATO jest "nieodwracalna". Ukraina złożyła wniosek o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego w 2022 roku.

Spotkanie ministerialne NATO rozpocznie się w środę rano w Brukseli od posiedzenia Rady Północnoatlantyckiej. Wczesnym popołudniem planowane jest także posiedzenie Rady NATO-Ukrainy, w którym mają wziąć udział szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha.

- W oczekiwaniu na kolejny szczyt w Turcji (w Ankarze w 2026 r.-PAP), przeanalizujemy ewoluujące zagrożenia i wyzwania dla naszego bezpieczeństwa, w tym ze strony Rosji, oraz postępy w realizacji kluczowych decyzji przywódców podjętych na szczycie w Hadze. Sojusznicy zgodzili się inwestować 5 proc. PKB w obronność, w tym 3,5 proc. na podstawowe wydatki na obronę - przypomniał Rutte.