"Szóstki" zostały trafione w miastach Parma i Pistoia. Szczęśliwcy podzielą się kumulacją.
Tym samym po kilku miesiącach zakończy się gorączka Superenalotto, która rosła we Włoszech wraz z kumulacją. Wtorkowa była tylko nieznacznie niższa od rekordu wszech czasów, jaki padł w tej grze. W sierpniu zeszłego roku ktoś wygrał w 147,8 miliona euro.
Następne losowanie - w czwartek. Do wygrania będzie "zaledwie" kilka milionów euro.