Dziennik przypomina, że administracja Obamy zrezygnowała już z "anachronicznego" myśliwca F-22 i ogranicza budżet na wielozadaniowy myśliwiec F-35. "Teraz spogląda na od dawna sprawiający problemy program obrony rakietowej" - pisze "NYT" w artykule redakcyjnym.

Według nowojorskiej gazety szef programu obrony przeciwrakietowej generał Patrick O'Reilly poinformował, że podzespoły do rakiet przechwytujących produkowane przez niektórych poddostawców są niskiej jakości i firmy te mogą stracić kontrakty.

"To dobra wiadomość dla amerykańskich podatników, zwłaszcza w sytuacji, gdy krajowy budżet ma coraz większe wydatki" - przekonuje "NYT".



Reklama