Polityczne przepychanki na Litwie trwają od dawna. Na początku miesiąca rozpadła się koalicja rządowa. Od 1991 roku, czyli od odzyskania niepodległości, krajem rządziło już 13 różnych gabinetów. Algirdas Brazauskas to jeden z "mocnych ludzi" Litwy. Był komunistycznym aparatczykiem, potem prezydentem, a od 2001 roku premierem.

Według obserwatorów, budowanie nowej koalicji zajmie sporo czasu. Niektórzy nie wykluczają nawet nowych wyborów. Nikt się jednak nie spodziewa trzęsienia ziemi w polityce zagranicznej kraju. Litwa od dwóch lat jest członkiem NATO i Unii Europejskiej.