Ponad 30 proc. rosyjskich poborowych dostało odroczenie od służby wojskowej podczas wiosennego poboru z powodu niedożywienia. A jeszcze w ubiegłym roku odsetek poborowych, którzy z tego samego powodu nie poszli do wojska, wynosił 20 proc!

Rosyjscy generałowie wiedzą, że również w garnizonach są głodni żołnierze. Specjalnie dla nich organizują stołówki. Wychudzeni dostają większe porcje niż ich koledzy.