Pociski wystrzelone z terytorium Libanu, uderzyły w magazyny producenta proszków do prania. Ogień natychmiast strawił fabrykę. W chwili ataku w budynku nie było ludzi. Dym było widać z odległości kilku kilometrów.
Wojna na Bliskim Wschodzie trwa już dwa tygodnie. Zaczęła się kiedy islamiści z Hezbollahu porwali na granicy z Izraelem dwóch żołnierzy. W odwecie armia zaatakowała Liban. Do tej pory zginęło pół tysiąca ludzi.