Bomby rozpryskowe, inaczej kasetowe, rozsypują podczas lotu miny, które bardzo często nie wybuchają od razu. Zagrażają cywilom po zakończeniu konfliktu. Takich bomb używał masowo Izrael na terenie Libanu, już po podpisaniu rozejmu, a jeszcze przed jego wejściem w życie.

Jan Egeland, zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych powiedział, że saperzy ONZ znaleźli do tej pory w Libanie 359 miejsc, gdzie leży 100 tys. min, rozsypanych podczas lotu bomby kasetowej. Izrael ma do powiedzenia na temat oskarżeń tylko tyle, że wszelka używana przez niego broń jest zgodna z prawem i standardami międzynarodowymi.