Arabista uważa, że o ile tuż po upadku reżimu większość Irakijczyków nienawidziła dyktatora, w miarę upływu czasu pojawiało się coraz więcej ludzi, którzy tęsknili za jego czasami. Mniej ich jest jednak wśród gnębionych przez Husajna szyitów. Stąd wynikają teraz podziały.

Według Daneckiego, choć wielu Irakijczyków i Amerykanów chciałoby jak najszybszego wykonania wyroku, to nie należy się spieszyć. Bo Saddama skazano teraz tylko za jedną z wielu zbrodni. Jeśli będzie stracony, nie poznamy wielu tajemnic reżimu.