Ogród zoologiczny w Nantai na wyspie Hainan, w południowych Chinach, znalazł się w takich kłopotach finansowych, że jest zmuszony wyprzedawać swoich podopiecznych. Na razie padło na krokodyle, których ogród ma aż trzy tysiące. Zarząd ZOO do sprzedaży na mięso przeznaczył dwa tysiące z nich.

Możemy tylko mieć nadzieję, że gdy skończą się krokodyle, to na mięso nie trafią rzadkie gatunki zwierząt. Bo przecież ogrody zoologiczne powstały po to, by ocalić zagrożone wyginięciem zwierzaki, a nie przerabiać je na steki.