Jaka może być inna kara za śmierć setek tysięcy ludzi? Dla Brytyjczyków nie ma najmniejszych wątpliwości. "Ten bandyta musi wisieć" - pisze "The Sun". I cytuje rzecznika irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. "Śmierć dla Saddama to absolutnie najniższy wyrok, jaki powinien dostać" - mówi dziennikowi rzecznik ministerstwa Mohammad Ali Hosseini.
Niektórzy twierdzą, że kaci nie powinni się spieszyć z egzekucją Saddama. Dlaczego? Bo to byłoby dla niego za dobre. Powinien odpowiedzieć za wszystkie swoje grzechy i spojrzeć w oczy swoim ofiarom. "Śledztwo w sprawie Husajna winno trwać. Po szyitach także Kurdowie winni zyskać szansę osądzenia zbrodni, dokonanych przeciwko nim" - pisze niemiecki dziennik "Handelsblatt".
Rosjanie też nie mają krzty wątpliwości: Saddam zasłużył na śmierć. "Przyniósł Irakowi wiele nieszczęść. Ma na rękach tak dużo krwi, a na sumieniu - tyle istnień ludzkich, że najwyższą karę wobec byłego dyktatora można uznać za sprawiedliwą" - napisał prorządowy moskiewski dziennik "Rossijskaja Gazieta".
Jednak mimo tego, że nikt nie wątpi w zbrodnie Saddama, wielu komentatorów stara się odwracać kota ogonem. I grzmi wszem i wobec, że stryczek dla Husajna to igranie z ogniem.
Dla większości z nich jedynym argumentem jest to, że śmierć tyrana tylko zwiększy rozlew krwi w Iraku. Inni - zwłaszcza lewicowi - komentatorzy ubolewają, że kara śmierci dla Saddama jest ze strony irackiego sądu jedynie chęcią przypodobania się Amerykanom. "Stryczek dla Husajna to przede wszystkim korzyść dla prezydenta George'a Busha i jego obecnej kampanii wyborczej" - napisał "Leipziger Volkszeitung".
Hiszpańskie gazety boją się jeszcze jednego. Że po śmierci Saddam stanie się dla swoich pochlebców męczennikiem.
Zapominają jednak chyba o tym, jakie męczarnie przez dziesiątki lat urządzał on swoim rodakom. Trzeba wierzyć raczej w to, że legenda Saddama z czasem upadnie. Ale stanie się to tylko wtedy, gdy Irak wróci do normalności. Jak pisze "Rossijskaja Gazieta", po śmierci Husajna w Iraku zostanie przelane jeszcze dużo krwi, bo dla wielu muzułmanów na świecie wyrok na irackiego kata będzie po prostu kolejną zbrodnią USA w Iraku. Ale warto ponieść tę - nawet najwyższą - cenę, by nad Tygrysem wreszcie zapanował pokój. A z żywym Saddamem wojna trwałaby jeszcze długo...