Przed Nowym Rokiem w Chinach, jak i w dużej części Azji, zewsząd "atakują" świnki w postaci maskotek, wizerunkw na plakatach i zabawek. Ale kiedy szwajcarski koncern Nestle chciał wykorzystać postać świni w reklamie telewizyjnej, CCTV oburzyła się. I nie wydała na to zgody.



W samych Chinach mieszka około 18 milionów muzułmanów i telewizja nie chciałaby urazić " w świński sposób" ich uczuć religijnych.



Z powodu Roku Świni nie tylko Chiny mają problem. Na przykład w Tajpej obrażony poczuł się imam Wielkiego Meczetu. Bo władze Tajwanu przysłały mu

kartkę z noworocznymi życzeniami. I nie byłoby w tym nic niestosownego, gdyby nie to, że widniały na niej cztery różowiutkie prosiaczki.









Reklama