Na niecodzienne odkrycie naukowcy trafili przypadkiem. Oko wykonane z masy bitumicznej, podobnej do tej, jaką dzisiaj łata się dziury na naszych drogach, było ozdobione cienkimi złotymi nićmi imitującymi promienie światła.

Archeolodzy natrafili na nie podczas prac wykopaliskowych przy szkielecie 30-letniej kobiety. Zdaniem naukowców, właścicielką tej protezy była kapłanka. W starożytnej Persji posiadaczowi sztucznego oka przypisywano umiejętności posługiwania się wiedzą tajemną i przewidywania przyszłości.

Specjaliści twierdzą też, że właścicielka sztucznego oka była bardzo wysoka. Początkowo sądzili również, że protezę umieszczono w oczodole po jej śmierci. Jednak po dokładnym przyjrzeniu się naukowcy dopatrzyli się, że na powiece kobiety jest odciśnięty ślad. Świadczy on o tym, że kobieta używała protezy za życia.