Bandyci bezlitośnie rozprawili się z porwanymi irackimi policjantami. Podziurawili kulami, a następnie wyrzucili ciała porwanych do ścieku w południowo-zachodniej części miasta.
Porzucone ciała odkrył policyjny patrol. Mundurowi byli w szoku, gdy zauważyli, że jedna z ofiar masakry się rusza. Ciężko ranny policjant trafił do szpitala. Lekarze uratowali mu życie.