Do izraelskich kiosków trafił właśnie "Palestine Times". Dlaczego? Założyciel i właściciel wydawnictwa, Othman Haj Mohammad, tłumaczy, że chce, by świat poznał wydarzenia Bliskiego Wschodu z perspektywy Palestyńczyków.

Czy sprzedaż w Izraelu to właściwy ruch z biznesowego punktu widzenia? Wydaje się, że nie, bo angielskojęzyczna gazeta nie będzie miała zbyt wielu czytelników w tym kraju. Poza tym pojawia się pytanie, czy mieszkańcy Tel Awiwu będą chcieli czytać, że Jerozolima to "terytorium okupowane"?

Reklama

Wbrew takiemu rozumowaniu, w ulicznej sondzie CNN wielu Izraelczyków cieszyło się, że mogą kupić taką gazetę w swoich kioskach. Bo jej obecność może prowadzić do dalszego dialogu między narodami.