Emmanuelle Seigner, żona Polańskiego - uzasadnienia słuchała w telewizji we Francji i cieszy się, że jej mąż nie będzie już obiektem ataków - niesłusznych i niesprawiedliwych. Jej zdaniem mąż nie jest winny."Zwyciężyła sprawiedliwość"- Jestem szczęśliwy i poruszony. Zarówno jako prawnik Romana Polańskiego, jak i jego przyjaciel - powiedział drugi prawnik Polańskiego, Georges Kiejman. - Rozmawiałem z nim przed chwilą. Czuje się tak, jak miliony ludzi, którzy go wspierali. Czuje, że zwyciężyła sprawiedliwość - powiedział. - Cieszę się, ponieważ będzie mógł wrócić do Francji i bez problemu widywać się ze swoim synem, córką i żoną. Jestem pełen podziwu dla Emmanuelle Seigner, pokazała wiele odwagi przez cały ten okres - dodał Kiejman.

Reklama

Polański odzyskał paszport o godzinie 11:30. Gdyby chciał, mógłby już wtedy opuścić Szwajcarię. Sam reżyser nie rozmawiał z mediami. O tym, jak przyjął decyzję szwajcarskiego wymiaru sprawiedliwości, mówili jego adwokaci. " Roman Polański odczuwa ulgę, że to się wreszcie skończyło, że wygrała sprawiedliwość" - powiedział TVN24 Herve Temime, francuski adwokat reżysera. Przyznał, że przez 10 miesięcy domowego aresztu Polak bardzo cierpiał. Temime podziękował także za wsparcie Polakom.

Drugi z prawników Polańskiego także nie krył radości. "Jestem szczęśliwy i poruszony. Zarówno jako prawnik Romana Polańskiego, jak i jego przyjaciel" - przyznał Georges Kiejman. "Rozmawiałem z nim przed chwilą. Czuje się tak, jak miliony ludzi, którzy go wspierali. Czuje, że zwyciężyła sprawiedliwość. Cieszę się, ponieważ będzie mógł wrócić do Francji i bez problemu widywać się ze swoim synem, córką i żoną. Jestem pełen podziwu dla Emmanuelle Seigner, pokazała wiele odwagi przez cały ten okres" - dodał.

Sama Seigner uzasadnienia wyroku wysłuchała w telewizji we Francji.