Programiści z Phenianu stworzyli gry na podstawie filmów „Big Lebowski” oraz „Faceci w czerni”, które na dodatek sprzedawane są na Zachodzie. Według ekspertów reżim chce w ten sposób upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – desperacko szuka pieniędzy, ale też szkoląc programistów, przygotowuje się do ewentualnej cyberwojny. W lipcu zeszłego roku prawdopodobnie właśnie z Korei Północnej dokonano zmasowanego ataku na kilkadziesiąt południowokoreańskich i amerykańskich stron internetowych.
Korea Północna, jeden z najbiedniejszych krajów świata, chwyta się coraz dziwniejszych sposobów zarabiania pieniędzy. Choć telefony komórkowe mogą tam posiadać tylko wysocy rangą funkcjonariusze partyjni, a zatem liczba aparatów jest znikoma, okazuje się, że reżim Kim Dzong Ila jest producentem... gier na komórki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama