W wywiadzie dla telewizji ABC News Obama nazwał ten plan "bonanzą rekrutacyjną" dla Al-Kaidy. Ostrzegł też, że mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu żołnierzy amerykańskich oraz doprowadzić do aktów przemocy w Afganistanie i Pakistanie.

Reklama

Planowaną przez Jonesa akcję potępił również prezydent Pakistanu, Asif Ali Zardari.

Od kilku dni w niektórych krajach islamskich trwają demonstracje przeciw USA i planom spalenia Koranu. W Kabulu tłumy rozgniewanych Afgańczyków nieustannie krążą w okolicach amerykańskiej ambasady. Również w Indonezji doszło do masowych protestów.