Podczas uroczystości Patricelli otrzymał nadaną przez polski MSZ odznakę honorową Bene Merito.

Książka o oficerze Wojska Polskiego, dobrowolnym więźniu obozu Auschwitz, zamordowanym przez komunistyczne władze w roku 1948, ukazała się we Włoszech w styczniu, tuż przed 65. rocznicą wyzwolenia hitlerowskiego obozu zagłady.

Reklama

W przejmującej opowieści o Witoldzie Pileckim przypomniano, że w czasie drugiej wojny światowej z własnej woli trafił na trzy lata do obozu i że to on był autorem pierwszego przekazanego aliantom raportu na temat Zagłady. Obszerny tom ma tym większą wartość, że chwilami wręcz niewiarygodna, a jednak przedstawiająca tragiczną prawdę historia życia Pileckiego jest praktycznie nieznana na Zachodzie.

Marco Patricelli powiedział PAP, że o Pileckim dowiedział się zupełnie przypadkowo, w Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie, gdzie zbierał materiały na temat zbrodni katyńskiej w związku z premierą filmu Andrzeja Wajdy.

"Zobaczyłem w IPN książkę o Witoldzie Pileckim, zacząłem ją natychmiast przeglądać i jeszcze tej samej nocy spędzonej w Warszawie nad tym tomem postanowiłem o nim napisać" - podkreślił. "To był impuls" - dodał.

"Jestem szczęśliwy, że Włochy poznały tę niezwykłą postać" - przyznał.