"Od zbyt dawna na Bliskim Wschodzie trwają konflikty, wojny, przemoc, terroryzm. Pokój, który jest darem Boga, jest też rezultatem wysiłków ludzi dobrej woli, instytucji krajowych i międzynarodowych, szczególnie państw zaangażowanych w poszukiwania rozwiązania konfliktów" - mówił Benedykt XVI podczas mszy w bazylice świętego Piotra.

Reklama

Podkreślił: "Nie można nigdy pogodzić się z brakiem pokoju".

"Pokój jest możliwy. Pokój jest naglący. Pokój jest niezbędnym warunkiem godnego życia osoby ludzkiej i społeczeństwa" - dodał papież.

"Pokój jest też - stwierdził - najlepszym remedium na to, by uniknąć emigracji z Bliskiego Wschodu".

Przytaczając słowa z Psalmu: "Proście o pokój dla Jeruzalem" Benedykt XVI wezwał: "Módlmy się o pokój dla Ziemi Świętej. Módlmy się o pokój na Bliskim Wschodzie angażując się na rzecz tego, aby dar ofiarowany przez Boga ludziom dobrej woli szerzył się na całym świecie".

"Potrzebujemy pokory, by uznać nasze ograniczenia, nasze błędy i uchybienia" - zauważył również papież i zapewnił o woli Kościoła katolickiego do kontynuowania dialogu z innymi Kościołami i wspólnotami kościelnymi.