Wiceminister spraw wewnętrznych, gen. brygady Hussein Kamal powiedział też, że podczas szturmu 67 osób odniosło obrażenia. W bilansie strat nie uwzględniono napastników.
Poprzednio informowano o 44 zabitych - 37 zakładnikach i 7 żołnierzach.
W niedzielę po południu rebelianci podjęli próbę dostania się do budynku giełdy, zabijając dwóch ochroniarzy. Wysadzili również samochód-pułapkę i ranili co najmniej cztery osoby.
Następnie uzbrojeni mężczyźni weszli do leżącego w pobliżu jednego z największych kościołów w Bagdadzie i wzięli około 120 zakładników. Żądali uwolnienia terrorystów z Al-Kaidy przebywających w więzieniach w Iraku i Egipcie.
Zaatakowana w niedzielę świątynia była juz celem ataku w sierpniu 2004 roku, gdy przeprowadzono skoordynowane zamachy w kilku kościołach w Bagdadzie.