Według dziennikarzy czeskiej gazety podczas sierpniowej wizyty szefa czeskiego rządu Petra Necasa w Berlinie, niemiecka kanclerz powiedziała mu: "chętnie widzielibyśmy was w klubie". Zasugerowała też, że Czechy mogłyby odgrywać "jakąś rolę" w administrowaniu strefą euro.
"Lidove Noviny" twierdzą też, że Merkel w podobny sposób namawiała do wstąpienia do strefy euro Donalda Tuska, prawdopodobnie podczas jego wizyty w Berlinie na początku grudnia.
Zdaniem czeskich dziennikarzy, Berlin zabiega o wzmocnienie swojej pozycji w strefie euro. Niemieckiej dyplomacji zależy na tym, by konsolidować wokół siebie grupę lepiej radzących sobie państw z północnej części Europy. Jej przeciwieństwem mają być słabo radzące sobie państwa z południowej części kontynentu, którym przewodzić miałaby Francja.