W tym roku WOŚP odbywa się w Paryżu już po raz trzeci. Jak podkreśliła szefowa miejscowego sztabu Orkiestry, Hanna Borys, z roku na rok francuska "odnoga" znanej imprezy charytatywnej nabiera rozmachu. "W tym roku testujemy nową formułę - gramy przez trzy dni, a nie jak wcześniej - tylko w niedzielę" - powiedziała PAP Borys.
Trzydniowy program imprezy rozpoczęły w piątek wieczorem - w szczelnie wypełnionej sali paryskiego Instytutu Polskiego - koncert muzyki klasycznej i aukcja na cele charytatywne.
Gwiazdą wieczoru był mieszkający od lat we Francji polski pianista Marek Tomaszewski, który zdobył niegdyś sławę jako członek słynnego duetu "Marek i Wacek". Przyjęty owacyjnie artysta zagrał dla WOŚP własne "jazzujące" interpretacje utworów Brahmsa, Beethovena i Chopina a także zaprezentował swoje kompozycje z wydanej we Francji płyty "Premiere".
Przed paryską publicznością wystąpiła także z programem pieśni, kolęd i arii operowych polska mezzosopranistka Agnieszka Lucya, nagrodzona gorącymi brawami.
Aukcję poprowadziła francuska aktorka o polskich korzeniach, Elisabeth Duda, która próbowała nauczyć nadsekwańską publiczność wymowy orkiestrowego zawołania "Siema!".
W piątek wylicytowano liczne obrazy, fotografie, płyty, kalendarze, a nawet przejażdżkę po Paryżu starym polskim małym fiatem - "maluchem". Nie wszystkie przedmioty znalazły nabywców. Najwyższe ceny uzyskały dzieła sztuki, w tym obraz polskiego artysty Artura Majki. W sumie podczas aukcji wylicytowano sumę 2 tys. euro.
W ramach WOŚP w sobotę odbędą się koncerty muzyki rockowej w paryskim klubie "Java" a w niedzielę - kolejna aukcja w barze "Caprice Cafe", w południowej części Paryża.
Orkiestrę wsparły w tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, polskie prywatne i publiczne instytucje we Francji.