We wtorek biuro demokratycznej senator z Maryland Barbary Mikulski zawiadomiło PAP, że dołączyła ona do współsponsorów wniesionej do Senatu ustawy o bezpiecznym podróżowaniu i współpracy w walce z terroryzmem, jak nazwano ten projekt.

Reklama

Oprócz niej projekt zgłosili: republikański senator Mark Kirk oraz demokratyczni kongresmani Mike Quigley i Dan Lipinski. Ci ostatni reprezentują stan Illinois i Chicago, skupisko Amerykanów polskiego pochodzenia.

Rzeczniczka senator Mikulski, Jennifer Hlad, powiedziała PAP, że nie wiadomo jeszcze, kiedy projekt ustawy znajdzie się w odpowiedniej komisji i kiedy zostanie poddany pod dyskusję.

Rzeczniczka kongresmana Quigleya, Aviva Gibbs, w rozmowie z PAP poinformowała, że ustawa ma wstępne poparcie "wielu innych kongresmanów z obu partii".

Projekt czworga ustawodawców przewiduje zmianę kryterium wejścia do programu ruchu bezwizowego do USA, w którym uczestniczy obecnie 36 krajów. Warunkiem udziału w programie jest obecnie zejście danego kraju poniżej progu 3 procent odmów wiz; Polska tego warunku nie spełnia.

Według inicjatorów nowej ustawy, do programu ruchu bezwizowego mogłyby wejść kraje, których odsetek obywateli nielegalnie przedłużających pobyt w USA (poza okres ważności wizy) nie przekroczy 3 procent przybywających tam na podstawie wiz turystycznych.



Reklama

Jak oświadczyło biuro senator Mikulski, nowe kryterium wejścia do programu ruchu bezwizowego proponuje się z powodu "lepszych obecnie możliwości śledzenia przebiegu pobytu osób odwiedzających USA", pozwalających stwierdzić, czy nie przebywają tam po wygaśnięciu wizy.

Projekt ustawy przewiduje poza tym, że minister bezpieczeństwa wewnętrznego mógłby nawet uchylić wspomniany wymóg maksimum 3 procent przekroczeń legalnego pobytu w USA, "jeżeli udział danego kraju w programie ruchu bezwizowego nie stwarza zagrożenia dla egzekwowania prawa, bezpieczeństwa i praw imigracyjnych USA i jeżeli kraj ten w pełni współpracuje z USA w walce z terroryzmem".

Polska spełnia te ostatnie kryteria.

Jak powiedzieli Kirk, Quigley i Lipinski na konferencji prasowej w Chicago w poniedziałek, obecnie obowiązujące kryterium oparte na odsetku odmów wiz jest "przestarzałe".

Projekt ustawy zachęca też do większej wymiany informacji dotyczących bezpieczeństwa między USA a krajami wchodzącymi do programu ruchu bezwizowego.

Ustawodawcy z Illinois, reprezentujący liczny elektorat polsko-amerykański w Chicago, podkreślili na konferencji, że Polska jest dziś jednym z nielicznych krajów europejskich, których obywatele muszą się starać o wizy przy wjeździe do USA.



Przypomnieli, że władze amerykańskie traktują ją w ten sposób, mimo iż jest jednym z najlojalniejszych sojuszników USA w Europie oraz członkiem NATO i Unii Europejskiej.