Poczobuta zatrzymano, gdy miał jechać do Mińska, by wziąć udział w połączeniu z przedstawicielstwa Komisji Europejskiej poprzez telełącze z delegacją Parlamentu Europejskiego (PE) ds. Białorusi.
Na posiedzeniu delegacji dziennikarz "GW" miał opowiedzieć o sprawie, którą wszczęła w związku z jego publikacjami prokuratura w Grodnie. Poczobut jest podejrzany o znieważenie w swoich tekstach dziennikarskich prezydenta Białorusi.