Specjaliści nadal nie potrafią zlokalizować ogniska cholery, jednak z rozmów z chorymi wynika, że spożywali oni ryby złowione w Morzu Azowskim.
W czwartek władze informowały o pięciorgu chorych na cholerę. W piątek do szpitala trafiły kolejne trzy osoby, a w sobotę jeszcze pięć.
By nie dopuścić do rozpowszechnienia zarazków cholery na początku tygodnia władze obwodu donieckiego, do którego należy Mariupol, zakazały kąpieli oraz zabroniły połowu i sprzedaży ryb z Morza Azowskiego.