"Z wielką chęcią przyjąłem zaproszenie wystosowane do mnie przez biskupów Chorwacji, by odwiedzić ten kraj z okazji pierwszego Krajowego Spotkania Chorwackich Rodzin Katolickich" - powiedział papież w homilii w czasie niedzielnej mszy.

Reklama

"Pragnę wyrazić szczere uznanie dla uwagi i zaangażowania na rzecz rodzin, nie tylko dlatego, że ta podstawowa rzeczywistość ludzka dzisiaj - w waszym kraju, jak i w innych - zmaga się z trudnościami i zagrożeniami, a zatem szczególnie potrzebuje ewangelizacji i wsparcia, ale także dlatego, że rodziny chrześcijańskie są decydującym miejscem nauczania wiary, budowania Kościoła jako komunii i misyjnej obecności w różnych sytuacjach życiowych" - zaznaczył.

Benedykt XVI przypomniał słowa Jana Pawła II: "rodzina chrześcijańska jest powołana do brania żywego i odpowiedzialnego udziału w posłannictwie Kościoła w sposób sobie właściwy i odrębny, czyli oddając siebie samą na służbę Kościołowi i społeczeństwu w tym, czym jest i co czyni, jako głęboka wspólnota życia i miłości". Przywołał również słowa polskiego papieża: "autentyczna rodzina, oparta ma małżeństwie, jest sama w sobie dobrą nowiną dla świata".

"W dzisiejszym społeczeństwie bardziej konieczna i pilniejsza niż kiedykolwiek jest obecność wzorcowych rodzin chrześcijańskich" - wskazał papież w homilii.

"Niestety - zaznaczył - musimy skonstatować, zwłaszcza w Europie, szerzenie się sekularyzacji, która prowadzi do marginalizacji Boga z życia i rosnącego rozpadu rodziny". "Stawia się ponad wszystko wolność bez zaangażowania na rzecz prawdy i pielęgnuje się jako ideał indywidualny dobrobyt poprzez konsumpcję dóbr materialnych i ulotne doświadczenia, zaniedbując jakość relacji z osobami i głębsze wartości ludzkie; redukuje się miłość do sentymentalnego uczucia i satysfakcji z instynktownych bodźców, bez angażowania się w budowę trwałych związków o wzajemnej przynależności do siebie i bez otwarcia na życie" - mówił Benedykt XVI.

"Jesteśmy wezwani do tego, by przeciwstawić się takiej mentalności" - podkreślił papież. Apelował o głoszenie "nietykalności życia ludzkiego od poczęcia do jego naturalnego końca, jedynej i niezastąpionej wartości rodziny opartej na małżeństwie" i mówił o potrzebie prawodawstwa, które wspiera rodziny.

"Nie ulegajcie tej zsekularyzowanej mentalności, która proponuje współżycie jako coś, co przygotowuje lub wręcz zastępuje małżeństwo. Pokażcie swoim świadectwem życia, że można kochać, jak Chrystus, bez zastrzeżeń, że nie trzeba obawiać się zaangażowania dla drugiej osoby" - wzywał papież.

"Drogie rodziny, radujcie cię ojcostwem i macierzyństwem. Otwarcie na życie jest znakiem otwarcia na przyszłość, ufności w przyszłość, tak jak poszanowanie naturalnej moralności wyzwala człowieka, a nie umartwia go. Dobro rodziny jest także dobrem Kościoła" - podkreślił Benedykt XVI.