Pogłoski o pogarszającym się stanie zdrowia papieża pojawiają się od pewnego czasu. Jednak przełomem są sugestie jednego z watykanistów, który określił już termin odejścia Benedykta XVI - pisze "Polska The Times". Gazeta powołuje się na włoskiego pisarza, dziennikarza i wybitnego katolickiego publicystę, Antonio Socciego, który wzbudził kontrowersje sugerując, że Benedykt XVI myśli o odejściu z najwyższego urzędu w Kościele, gdy w 2012 r. skończy 85 lat. Dziennik "Polska The Times" przypomina, że w jednym z tegorocznych wywiadów Benedykt XVI powiedział, że "gdy papież w jasny sposób uświadomi sobie, że nie jest fizycznie, psychologicznie ani duchowo zdolny dalej wykonywać obowiązków związanych z pełnionym urzędem, ma prawo, a w pewnych okolicznościach także obowiązek, zrezygnować". W tym samym wywiadzie papież dodał, że szeroki zakres obowiązków wyczerpuje osobę w jego wieku, a jego siły słabną.
Dziennikarze zauważają, że Benedykta XVI nękają coraz poważniejsze dolegliwości. Mowa przede wszystkim o jego problemach z chodzeniem, spowodowanym najprawdopodobniej zwyrodnieniem stawów.