Do świątyni przed godziną 11 przybyła też polska delegacja, złożona z marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, byłego prezydenta Lecha Wałęsy, ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego i byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego.

Reklama

Trumnę ze zwłokami Havla o godzinie 9.30 do katedry wnieśli z Sali Władysławowskiej Praskiego Zamku żołnierze kompanii reprezentacyjnej czeskiej armii. Wcześniej była wystawiona na widok publiczny; według informacji czeskiej kancelarii prezydenckiej w ciągu ostatnich dwóch dni pożegnało się z byłym prezydentem około 25 tysięcy ludzi.

Goście żałobni, którzy uczestniczą w ceremonii w katedrze św. Wita, otrzymali z Praskiego Zamku zalecenie, aby ubrali się ciepło, gdyż w wewnątrz świątyni panuje chłód i nie dało się jej ogrzać w tak krótkim czasie. Za pomocą specjalnego dywanu ogrzewana jest jedynie część dla orkiestry, aby mogła bez problemów akompaniować uroczystościom żałobnym.

Na Placu Hradczańskim i głównym dziedzińcu zamkowym zbierają się tysiące ludzi. Ostatnie pożegnanie zmarłego w niedzielę prezydenta śledzą na wystawionych tam telebimach.

Wciąż także pojawiają się informacje o przybyciu kolejnych gości z zagranicy i lądowaniu kolejnych samolotów. Lista przybyłych wciąż się poszerza; z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym przyleciał np. sławny aktor Alain Delon.