Żołnierze syryjskich sił rządowych wtargnęli we wtorek na terytorium Libanu i starli się tam z syryjskimi rebeliantami. Okoliczni mieszkańcy mówią, że żołnierzy było kilkudziesięciu. Jeden z mieszkańców powiedział, że część syryjskich żołnierzy poruszała się transporterami opancerzonymi. Strzelali z granatników przeciwpancernych. Doszło też do wymiany ognia z broni ciężkiej z rebeliantami.
Informatorzy Reutersa mówią, że żołnierze syryjscy zniszczyli budynek gospodarczy, w którym schronili się rebelianci. Rewolta przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi trwa od roku. Według szacunków ONZ dotychczas zginęło co najmniej 8 tys. ludzi. Napływa coraz więcej doniesień o brutalnym rozprawianiu się przez armię z oponentami reżimu. Tysiące Syryjczyków uciekło do Libanu.