Syryjski ostrzał moździerzowy sięgnął w sobotę wsi w północnym Libanie; w konsekwencji zginęło trzech ludzi, a kilku innych zostało rannych - poinformowały libańskie służby bezpieczeństwa. Trzy ofiary śmiertelne - dwie kobiety i mężczyzna - to mieszkańcy miejscowości położonych na północnym pograniczu z Syrią. Miejscowa ludność podała, że pociski spadały na budynki gospodarcze około godziny 2 nad ranem w pasie od pięciu do 20 kilometrów od granicy. W południe donoszono o dalszych eksplozjach. W pobliżu granicy słyszano również strzały z broni ręcznej.
W ostatnich dniach dochodziło także do wymiany ognia i ostrzału rakietowego między syryjskim wojskiem a ludźmi po libańskiej stronie granicy. Syryjscy rebelianci, od 16 miesięcy walczący z reżimem Baszara el-Asada, wykorzystują północny Liban jako bazę swych działań. Dlatego też syryjska armia prowadzi ostrzał terenów granicznych. Działania obu stron wywołują w świecie obawy, że konflikt przekroczy granice Syrii i ogarnie też Liban.
Komentarze(7)
Pokaż:
Tak, tak, wiem, każde życie jest cenne, ale tam gdzie wysyła się na ulicę dzieci obwieszone ładunkami - to jakby trochę mniej.
Do wiek z 13.40 - czyli tam, gdzie żądzą kapłani / islamiści/ życie staje się mniej warte? gdzie z kobiety robi się reproduktorkę rodzaju ludzkiego nie liczy się ona i jej potomstwo? Gdy dużo głodnych dzieci to dzielni nawiedzeni producenci ludzi /samce kopulujące bez umiaru/ wiedzą jak zmnjejszyć pogłowie bydła ludzkiego. Nie wolno się godzić z takim myśleniem. Godząc się na zło, nigdy nie wiemy, kiedy do nas zapuka
To zadziwiające, że autor tej wypowiedzi nie widzi sam w niej fundamentalizmu i nawet zapowiedzi terroryzmu religijnego. Reżim syryjski jest chyba ostatnią redutą obrony przed rozlewającym się na Bliskim Wschodzie islamem fundamentalistycznym. Szkoda, że Asadowi tak daleko jest do wartości cywilizowanego świata europejskiego i niestety popełnia na wielką skalę zbrodnie ludobójcze.
Te i wcześniejsze wydarzenia w regionie to zapowiedź zderzenia cywilizacji islamskiej z chrześcijańską a właściwie europejską. Kluczową rolę może jeszcze odegrać Izrael, wchodząc w porozumienie i wszczynając współpracę z umiarkowanymi krajami muzułmańskimi. Pokój między Izraelem a Palestyną wytrąciłby koronny argument przywódcom wojującego islamu.